Zabawne perypetie rodziny Miziołków nareszcie w wersji audio! Miziołek ma 12 lat i - tak jak wszyscy jego rówieśnicy - przeżywa konflikty z rodzicami, potyczki z rodzeństwem, przyjaźnie i pierwszą miłość. To co go spotyka, odnotowuje w dzienniku. Pisze jak... dwunastolatek. Lekko, krótko i przede wszystkim zabawne. Miziołek - to ja. To idiotyczne przezwisko przylgnęło do mnie we wczesnym dzieciństwie. Nie miałem jeszcze dwóch lat, kiedy wyklepałem przed zdumioną rodziną pierwszą rymowaną wyliczankę: ,,Aniołek, miziołek, róża, balia, wściekły pies..." Fijołek, miziołek... Wtedy wydawało mi się, że to żadna różnica... Nikt mnie w domu nie nazywa inaczej. Czasem myślę, że starzy musieliby zajrzeć do metryki, żeby przypomnieć sobie, jak mi dali naprawdę na imię!
WYKONAWCY:
Czyta: Artur Barciś.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Joanna Olech.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 010791 od dnia:2024-01-29 Przetrzymana, termin minął: 2024-02-28